Aryna Sabalenka w końcu ujawnia prawdę o tenisiście, który próbował umówić się z nią i Igą Świątek w tym samym czasie

W szczerym i zaskakującym wywiadzie Aryna Sabalenka ujawniła historię, o której mówi dziś cały tenisowy świat. Białorusinka wyznała, że pewien znany tenisista próbował umówić się zarówno z nią, jak i z Igą Świątek — i to niemal w tym samym czasie.

„Na początku myślałam, że to zwykła wiadomość — nic nadzwyczajnego. Ale chwilę później Iga pokazała mi bardzo podobną, niemal identyczną wiadomość od tej samej osoby” – powiedziała Sabalenka z uśmiechem, ale też lekkim zażenowaniem.
Jak się okazało, chodziło o **[tu możesz dodać nazwisko fikcyjne lub prawdziwe, np. „znanego tenisistę z pierwszej dwudziestki rankingu ATP”]*, który najwyraźniej nie spodziewał się, że dwie topowe zawodniczki będą ze sobą w tak bliskim kontakcie.

„Było to trochę niezręczne, ale też zabawne. Obie się z tego śmiałyśmy. Ustaliliśmy, że żadna z nas nie będzie tego ciągnąć dalej” – dodała Sabalenka.
Fani w mediach społecznościowych zareagowali natychmiast – jedni byli zszokowani, inni rozbawieni. Większość jednak doceniła otwartość Aryny i to, że relacja między nią a Igą pozostała nienaruszona.

„To tylko pokazuje, że kobiety w sporcie potrafią się wspierać, nawet w takich dziwnych sytuacjach” – napisał jeden z fanów na Twitterze.
Choć Sabalenka nie zdradziła pełnego nazwiska tenisisty publicznie, krąży wiele spekulacji wśród kibiców. Jedno jest pewne — ta historia długo jeszcze będzie tematem rozmów na trybunach i w szatniach.