Iga Świątek, liderka światowego rankingu i ulubienica fanów, po raz pierwszy otwarcie przyznała, kto jest jej tenisowym crashem. W szczerym wywiadzie przyznała, że od 2020 roku podziwia jednego z zawodników na tourze.
„Zawsze imponował mi nie tylko swoją grą, ale też osobowością na korcie,” powiedziała Świątek. Choć przez lata unikała takich tematów, tym razem zdecydowała się mówić wprost.
Fani nie musieli długo czekać — Iga pokazała nawet jego zdjęcie, a internet zareagował błyskawicznie. Komentarze pełne były zaskoczenia, uśmiechów i… zazdrości!
Choć nie podała szczegółów dotyczących ich relacji, jasno dała do zrozumienia, że od lat go obserwuje i kibicuje mu z sympatią.
„To tylko crush, nic więcej,” dodała z uśmiechem. „Ale inspiruje mnie jako zawodnik i człowiek.”
Zdjęcie, które udostępniła, szybko zaczęło krążyć po sieci i wzbudziło lawinę reakcji: „OMG, ja też go kocham!”, „Iga ma świetny gust!”, „To para marzeń – chociaż na razie tylko w naszych głowach!”
Choć Iga skupia się na swojej karierze, to ta mała prywatna tajemnica sprawiła, że fani poczuli się jej jeszcze bliżsi.
