Nie byłam jego pierwszą faworytką: Iga Swiatek zdradza zaskakujące tenisowe wybory swojego taty

Iga Świątek, światowa liderka kobiecego tenisa, zaskoczyła fanów w najnowszym wywiadzie, w którym opowiedziała o sportowych inspiracjach swojego ojca. Jak się okazuje, zanim w pełni skupił się na wspieraniu kariery córki, miał dwóch innych tenisowych faworytów.
„Nie byłam jego pierwszą faworytką. Mój tata uwielbiał Rogera Federera i Steffi Graf” – powiedziała Świątek z uśmiechem.
„Pamiętam, że na ścianie wisiał plakat Federera. Ja dopiero trenowałam mini tenisa” – dodała.
Ta szczera wypowiedź natychmiast wywołała falę komentarzy w mediach społecznościowych. Fani byli zaskoczeni, ale i rozczuleni tą rodzinną historią.
„To tylko pokazuje, że nawet mistrzowie mają ludzkie początki” – napisał jeden z użytkowników na Instagramie.
„Teraz to na pewno ona jest jego numerem 1 – bez dwóch zdań!” – skomentował inny fan.
Z perspektywy czasu Iga przyznaje, że wsparcie ojca było kluczowe. Choć zaczęło się od podziwu dla innych gwiazd, dziś to ona świeci najjaśniej — nie tylko dla fanów, ale też dla swojego taty.



