Iga Swiatek po raz pierwszy zdobywa Wimbledon, pokonując Amandę Anisimovą 6:0, 6:0 i sięgając po swój czwarty tytuł wielkoszlemowy

To był finał bez historii, ale z ogromnym znaczeniem. Iga Świątek zdobyła swój pierwszy tytuł na Wimbledonie, pokonując Amandę Anisimovą w zaledwie 48 minut — 6:0, 6:0.
Dla Świątek to czwarty tytuł wielkoszlemowy, ale pierwszy na trawie, co czyni jej karierę jeszcze bardziej kompletną. Dominacja w meczu była absolutna – Anisimova nie miała żadnych szans nawiązania walki.
Po zakończeniu meczu Iga wygłosiła krótkie, ale poruszające przemówienie:
„To niewiarygodne. Od dziecka marzyłam o tym turnieju. Dziękuję mojej rodzinie, zespołowi i fanom na całym świecie. To dla was!”
Dodała także:
„Wygrana 6:0, 6:0? Nigdy bym tego nie przewidziała. Mam ogromny szacunek dla Amandy — wiem, że wróci jeszcze silniejsza.”
Fani i eksperci jednogłośnie chwalą Polkę za jej perfekcyjną formę i mentalną siłę. To zwycięstwo umacnia jej pozycję numer 1 na świecie i czyni ją jedną z najlepszych zawodniczek swojego pokolenia.



