Iga Swiatek przyznaje się do największego błędu, jaki popełniła wobec innego tenisisty, fani mówią, że mają „złamane serca”

W najnowszym wywiadzie, który odbił się szerokim echem w świecie sportu, Iga Świątek zaskoczyła wszystkich, przyznając się do największego błędu, jaki popełniła w swojej dotychczasowej karierze — i nie chodziło o zagranie na korcie, lecz o relację z innym tenisistą.
„To był moment, w którym zawiodłam nie tylko jego, ale też siebie. Do dziś to we mnie siedzi” – powiedziała Świątek, wyraźnie poruszona.
Według jej słów, chodzi o Huberta Hurkacza, polskiego tenisistę i reprezentanta kraju, z którym w przeszłości łączyła ją silna nić sportowej przyjaźni, wspólne treningi i reprezentowanie Polski w Pucharze United Cup.
„Byliśmy bardzo blisko. Ale w jednej ważnej chwili… nie stanęłam po jego stronie, gdy najbardziej tego potrzebował. To była moja decyzja i mój błąd” – dodała.
Fani natychmiast zareagowali w mediach społecznościowych. Emocjonalne wpisy zalały platformy takie jak X (dawny Twitter), Instagram i Facebook.
– „Nie wiedziałem, że Iga nosi w sobie taki ciężar… To naprawdę łamie serce” – napisał jeden z fanów.
– „Hubert i Iga byli naszym dream teamem. Mam nadzieję, że sobie wszystko wyjaśnili” – dodała inna osoba.



