Iga Swiatek ujawnia pierwszą tenisową gwiazdę, którą wpuściła do swojej łazienki w Stuttgarcie, fani nie mogą uwierzyć, kto to był

Iga Świątek znów zaskoczyła swoich fanów, tym razem nie na korcie, lecz w szczerej rozmowie, która szybko obiegła media społecznościowe. W niedawnym wywiadzie opowiedziała o bardzo nietypowym i zarazem zabawnym epizodzie, który miał miejsce podczas turnieju w Stuttgarcie — chodzi o moment, w którym po raz pierwszy pozwoliła innej tenisowej gwieździe wejść do swojej łazienki.
Jak sama przyznała, sytuacja była zupełnie spontaniczna i nieplanowana. „To była wyjątkowa chwila. Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek o tym opowiem publicznie, ale… dlaczego nie?” — zaśmiała się Świątek.
Kim była tajemnicza osoba?
Wielu fanów obstawiało znane nazwiska z kobiecego touru — od Aryny Sabalenki po Coco Gauff. Jednak Iga rozwiała wszelkie wątpliwości, ujawniając, że była to… Ons Jabeur. „Zawsze świetnie się dogadywałyśmy, a tego dnia potrzebowała szybko skorzystać z łazienki, a nasza była chwilowo zamknięta. Zgodziłam się bez wahania.”
To wyznanie natychmiast stało się viralem, a fani nie mogli powstrzymać śmiechu i zaskoczenia. Komentarze w stylu „To absolutnie urocze” czy „Iga i Ons — przyjaźń roku!” zalały media społecznościowe.
Świątek o zaufaniu i przyjaźni w turze
Iga dodała również, że choć tenis to sport indywidualny, w tourze tworzą się prawdziwe relacje oparte na zaufaniu. „To może brzmieć banalnie, ale czasem takie małe rzeczy — jak podzielenie się łazienką — mówią więcej niż wielkie słowa.”



